Zarówno w medycynie ludzkiej, jak i weterynaryjnej pierwsza pomoc przedmedyczna może uratować życie, jednak nie zastąpi fachowego leczenia. O ile ludzie są w tej komfortowej sytuacji, że w końcu przyjedzie karetka z pomocą, o tyle zwierzęta są zdane początkowo tylko na właściciela. Niestety, tylko w dużych aglomeracjach funkcjonują ambulanse weterynaryjne oraz całodobowe kliniki i warto mieć zapisany ich numer, aby w sytuacji alarmowej nie tracić czasu na nerwowe klikanie w telefonie. Niektóre lecznice weterynaryjne, po godzinach swojej pracy, pełnią całodobowy telefoniczny dyżur lub też są czynne w skróconym wymiarze godzin nawet w święta. W takich miejscach powinieneś szukać pomocy tak szybko, jak to jest możliwe. Zalecam, aby na wszelki wypadek sprawdzić i sporządzić sobie listę takich placówek w miejscu, w którym mieszkasz lub w które zamierzasz odbyć podróż z pupilem. Czytaj dalej i dowiedz się, jak zapewnić bezpieczeństwo ratownika przy udzielaniu pierwszej pomocy psu i kotu.
Jak udzielać pomocy rannemu zwierzęciu – Po pierwsze bezpieczeństwo ratownika!
Ratując poszkodowanego, czy to człowieka czy zwierzę, pod wpływem adrenaliny zapominamy o własnym bezpieczeństwie. Przystępując do akcji ratunkowej należy upewnić się czy miejsce akcji jest bezpieczne – czy będziemy widoczni dla nadjeżdżających samochodów (kamizelka odblaskowa), czy nie grozi nam zranienie, przygniecenie itp. Jeżeli nie jesteśmy sami warto wyznaczyć osobę, która skontaktuje się z lekarzem weterynarii pracującym w lecznicy zajmującej się nagłymi przypadkami – fachowe uwagi przez telefon mogą być bardzo pomocne.
W przypadku bezpańskich zwierząt domowych i zwierząt nieudomowionych wymagających pomocy weterynaryjnej należy skontaktować się z urzędem gminy. Gminy mają obowiązek współpracować z lekarzami weterynarii przygotowanymi do interwencji w tych przypadkach. Gdy nie możemy skontaktować się z urzędem gminy, warto zgłosić sprawę do straży miejskiej.
Pamiętaj, że nawet najsłodszy zwierzak w sytuacji bólu, strachu czy dezorientacji, może się bronić. W przypadku psów podstawą jest założenie kagańca przed przystąpieniem do opatrywania ran czy wszelkich innych bolesnych procedur. Najlepszym wyborem jest miękki, tekstylny kaganiec tzw. weterynaryjny lub sylikonowy tzw. kaczuszka. Chodzi o to, żeby dokładnie zamykał pysk, a jednocześnie był miękki. Uwierz mi na słowo, że metalowy kaganiec na głowie szamoczącego się psa działa jak kastet na pięści. W przypadku psów brachycefalicznych jak buldogi czy shih tzu kagańce takie wyglądają jak miękka przyłbica szermierza, a dla kotów jak tekstylny kapturek zakrywający cały pysk.

Jak zabezpieczyć mniejsze zwierzę przed udzieleniem pierwszej pomocy?
Koty zaś, bronią się nie tylko gryząc, ale też drapiąc. Do wszelkich zabiegów można wykorzystać koc lub duży ręcznik, część odzieży, którą możemy narzucić na głowę zwierzęcia, lub też owinąć szczelnie całe ciało zwierzęcia robiąc tzw. kocie burrito. Metoda ta może się również sprawdzić w przypadku małych psów.
U niektórych mniej agresywnych zwierząt, w tym brachycefalicznych, dobrą metoda ochrony przed pogryzieniem może być plastikowy weterynaryjny kołnierz ochronny, taki jak dostają po operacjach lub w podczas leczenia uszu.
Opatrując rany, czyszcząc chore uszy, oczy, smarując zakażoną skórę zwierzęcia, a nawet wyciągając kleszcze powinno się nosić jednorazowe rękawiczki ochronne.
Wykonując jakiekolwiek nieprzyjemne czy bolesne procedury na zwierzęciu nigdy nie zbliżamy twarzy do jego pyska czy w zasięg kończyn. Zawsze przyjmujemy taką pozycję, z której łatwo się cofnąć czy uciec. Zawsze, nawet jeśli opiekujemy się własnym zwierzęciem, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Takie podejście zapewni sprawne udzielenie pomocy, aby zarazem nie zagrozić własnemu bezpieczeństwu.
Przeczytaj pozostałe artykuły z naszego cyklu o udzielaniu pierwszej pomocy i uzupełnij swoją wiedzę kompleksowo: apteczka dla psa i kota, jakie leki warto mieć w apteczce dla psa i kota oraz jak opatrywać zwierzę przy udzielaniu pierwszej pomocy.
Artykuł został opracowany przez dr lek. wet. Julię Kęsik-Maliszewską
Gabinet Weterynaryjny Filemon ul. Fulmana 7, Lublin